Ostatnio podjęłam decyzję o tym, że chciałabym, aby w moim domu pojawił się czworonożny przyjaciel. Ponieważ nie przepadam za kotami, oczywistym wyborem był szczeniak. Zależało mi na tym, aby jego uspodobienie było pogodne i łagodne. Zdecydowałam, że nowy członek rodziny będzie adoptowany ze schroniska.
Szeroki wybór akcesoriów dla czworonogów
Postanowiłam jak najszybciej zabrać się za kompletowanie wyprawki. Okazało się, że szczeniak będzie potrzebował całkiem pokaźnej listy rzeczy! Kupiłam liczne akcesoria dla psów, które okazały się bardzo przydatne. Pierwszym z nich była samochodowa mata. Dzięki niej, będę mogła mojego przyjaciela zabierać na dalekie przejażdżki. Kiedy wrócimy ze spaceru w lesie czy nad jeziorem, nie będę musiała czyścić tapicerki przez kilka godzin. Matę można prać nawet w niskiej temperaturze, dzięki czemu jest bardzo przydatna. Zależało mi na tym, aby pies posiadał własne legowisko. Choć nie byłam do końca pewna tego, czy będzie spał w moim łóżku czy gdzieś indziej. Ważne było dla mnie to, żeby miał swój kąt. Legowisko, na które się zdecydowałam, pasowało idealnie do wystroju mieszkania. Kiedy przywiozłam Stefana ze schroniska pierwsze co zrobił, to zwinął się w kłębek na swoim nowym posłanku. Ten zakup to prawdziwy strzał w dziesiątkę! Będąc w sklepie zoologicznym zdecydowałam się na kupno smyczy i kagańca. Zdarza mi się podróżować pociągiem, więc ten drugi produkt bywa w takiej podróży niezbędny.
Kompletowanie wyprawki dla psa rozpoczęłam na długo zanim Stefan przekroczył próg mojego domu. Dzięki temu miałam pewność, że na przyjazd zwierzęcia, będzie miał do swojej dyspozycji wszystkie psie niezbędniki. Pomogło mu to w szybkiej aklimatyzacji. Własne posłanko, smycz czy mata przydały się w wielu sytuacjach.