Murzasichle darzę ogromną sympatią

Dwa lata temu byliśmy z pracy na wyjeździe integracyjnym. U nas jest tak, że co roku organizujemy sobie taki wyjazd, ale wraz z Nami jadą nasi najbliżsi. Tworzymy zgrany zespół, a nasze rodziny się znają i przyjaźnią – w ten sposób doskonale nam się razem pracuje. Ten wyjazd dwa lata temu był do Murzasichle. Od tamtej pory mam nieustanną chęć spędzić tam wakacje.

Znalazłem wtedy piękny pensjonat z dwoma basenami

noclegi z basenem - MurzasichlePamiętam, że byłem wtedy odpowiedzialny za znalezienie nam miejsca noclegowego. Nie było to jednak takie proste, bo chodziło o siedem rodzin, czyli łącznie siedemnaście osób. Długo szukałem pensjonatu, który mógłby nas nie tylko ugościć, ale również wyżywić. Aż w końcu udało mi się znaleźć w bardzo dobrej cenie luksusowe noclegi z basenem – Murzasichle to przecież miejscowość, która słynie z pięknych i dużych pensjonatów. A ja znalazłem taką willę, wokół której umiejscowione zostały aż dwa baseny. Jeden był mniejszy, bo przygotowany z myślą o dzieciach. Drugi basen był naprawdę duży, ale wstęp na niego miały tylko osoby dorosłe. Oczywiście najpierw zapytałem się mojej żony i syna, czy chcieliby pojechać do takiego pensjonatu. Bardzo im przypadł do gustu, więc przedstawiłem tą koncepcję zespołowi w pracy. Wszyscy się zgodzili i tym właśnie sposobem dwa lata temu bawiliśmy się przez cztery dni w Murzasichle. A do tego mieliśmy jeszcze bilard, siłownie i salę do tenisa stołowego – było to idealne miejsce na firmową integrację.

Dla mnie najważniejsze było to, że mojemu synowi i mojej żonie bardzo się ten wyjazd podobał. Byliśmy naprawdę szczęśliwi kąpiąc się w basenie otoczonym przepięknymi górami. Uwielbiamy Podhale, jeździmy tam bardzo często a Murzasichle urzekło nas pod każdym względem. Od tamtego wyjazdu ciągle myślę o tym, żebyśmy rodzinnie albo z pracy raz jeszcze odwiedzili ten doskonały pensjonat.