W gospodarstwie miałem mnóstwo sprzętu, który sukcesywnie sobie kupowałem. Owszem, miałem sporo starych już przyczep czy urządzeń, ale były sprawne, więc niczym się nie przejmowałem. Napraw dokonywał mi sąsiad, ale wyjechał za granicę i musiałem znaleźć kogoś innego.
Profesjonalna obsługa w nowym serwisie
Nie bardzo miałem pojęcie komu oddawać przyczepy, których gwarancja już dawno upłynęła i nie przysługiwał mi ich darmowy serwis. Pytałem wśród rolników we wsi, czy znają kogoś, kto prowadzi serwis przyczep używanych i Antek, sąsiad mieszkający na skraju lasu dał mi namiary na firmę, która oferowała nie tylko naprawę przyczep, sprzedaż części, ale również serwis. Nigdy wcześniej nie słyszałem o tej firmie, co było oczywiste jak się okazało, bo działała ona od tygodnia. Pofatygowałem się tam osobiście, żeby dopytać jak wyglądał serwis w kwestii używanych przyczep sprzed kilkunastu lat. Zostałem profesjonalnie obsłużony i zdecydowałem się oddać do serwisu swoje dwie przyczepy. Zawsze musiałem mieć wszystko sprawne i mały nawet drobiazg powodował, że zamierzałem wszystko szybko naprawić. W serwisie ponownie pojawiłem się po trzech dniach, gdzie moje przyczepy były już gotowe do odbioru. Pracownik przekazał mi konkretne informacje co zostało zrobione oraz jakie części wymienione. Byłem pod ogromnym wrażeniem i zdecydowanie polecałem ten serwis wszystkim swoim znajomym nie tylko ze wsi. Okolica była dość duża i do serwisu przyjeżdżali z czasem wszyscy.
Po roku kupiłem nowe przyczepy ze sklepu, w którym oddawałem do serwisu stare przyczepy. Biznes tam się mocno rozwinął i dostępnych było więcej opcji dla klientów. Cieszył mnie, że w okolicy był taki sklep, bo nie musiałem jeździć daleko jak czegoś potrzebowałem a często tak było.