W naszych pokojach często na suficie wisi lampa. Mogą one być różne. Na rynku teraz jest tak duży wybór, że każdy u siebie może mieć różne oświetlenie. My do tej pory mieliśmy takie zwykłe, proste lampy, do których można było co najwyżej wkręcić jedną żarówkę. Ale postanowiliśmy wymienić je na takie do których będzie można wkręcić więcej niż jedną żarówkę.
Nowa lampa na suficie
Tak więc, poszukaliśmy sobie nowego oświetlenia. Poszliśmy do sklepu z różnymi lampami i tam wybraliśmy te, które podobały się nam najbardziej. W sumie kupiliśmy pięć żyrandoli. Można kupić takie, które są umocowane tuż pod sufitem i w żaden sposób nie zwisają, a można kupi też takie, które ładnie będą zwisać z sufitu. Nam bardzo podobały się te drugie. Bardzo dobrze wyglądają w naszych pokojach. Lampy sufitowe mogą mieć różne kształty, ale każdy znajdzie coś dla siebie. Jedne żyrandol miał możliwość wkręcenia aż sześciu żarówek. Oczywiście tych żarówek po wkręceniu wcale nie widać, są one w takich okrągłych kulach, przez które przechodzi światło. One rozchodziły się na boki. W drugim pokoju wybraliśmy taką lampę z której zwisały trzy linie, gdzie na końcu można było wkręcić lampki. W salonie powiesiliśmy taki żyrandol, który miał lampki skierowane do góry i były w kształcie świec. Bardzo to przypominało świecznik. Zanim wkręciliśmy nowe lampy, trzeba było odkręcić stare, a żeby to zrobić konieczne było wyłączenie prądu. Nikt nie chciał być porażony prądem. Potem zamocowaliśmy kupione lampy i gotowe. Można było już włączyć prąd i światło. Bardzo dobrze one wszystkie świeciły. Dokonaliśmy dobrego zakupu. Przy okazji kupienia aż tylu sztuk dostaliśmy w sklepie taki niewielki rabacik na zakup lamp podłogowych. To takie długie, co sięgają mebli. Są wysokości stojaka.
W ostatnim czasie kupiliśmy i wymieniliśmy kilka lamp. Praktycznie we wszystkich pokojach. zdecydowaliśmy, że potrzebujemy więcej światła i kupiliśmy takie żyrandole, do których można wkręcić klika żarówek. W tych poprzednich mieliśmy możliwość wkręcenia tylko jednej. A jak jest ich więcej w lampie, to jak nawet przepali się jedna żarówka, to inne świecą dalej i nie zostajemy w całkowitej ciemności.